Przestrzeń stworzona z myślą o człowieku.
Nadrzędnym założeniem dla projektu wnętrz tej kliniki było uzyskanie wrażenia spójnej, komfortowej przestrzeni pełnej światła, zarazem odchodząc od standardowych rozwiązań i nieprzyjaznej sterylności z jaką kojarzymy obiekty służby zdrowia.
Zdjęcia: Joel Hauck
Co niespotykane w tego typu projektach, nie chodziło tu o maksymalną ilość wykorzystanych metrów kwadratowych, tylko o efekt. Już od samego wejścia czujemy skalę i otwarcie na przestrzeń. Trzy piętra przecina wewnętrzne atrium, wokół którego został rozplanowany układ funkcjonalny.
Idea od początku zakładała wprowadzenie sztuki jako kluczowego elementu nadającego charakter wnętrzu. Ogromna ściana za ladą recepcyjną, biegnąca przez trzy kondygnacje, stała się spektakularną formą rzeźbiarską zinterpretowaną przez Tomasza Górnickiego. Czerpiąc z form znalezionych w naturze i odnosząc się do nich, buduje klimat całego wnętrza. Jej dopełnieniem jest indywidualnie zaprojektowana lada informacyjna oraz zawarte w obu formach oświetlenie, delikatnie sączące się ze szczelin.
Ściana stanowi centralny punkt projektu, dlatego reszta przestrzeni zawiera minimalną ilość komunikatów i bodźców. Wyselekcjonowane materiały i tekstury utrzymane są w ciepłej, stonowanej kolorystyce, bazującej na kolorach ziemi. Uzupełnieniem stref poczekalni, wnoszącym powiew mocniejszego koloru, są obrazy Katarzyny Zygadlewicz. Przemyślane oświetlenie podkreśla zestawienie kolorów i materiałów wykończeniowych. Nie ma tu przypadkowych decyzji, dzięki czemu odbieramy całość jako spójną formę.